Mistrzowskie podejście do ratowania życia

Share on facebook
Share on twitter

[vc_row][vc_column][vc_column_text]Młodzi piłkarze ze Szkoły Mistrzostwa Sportowego w Mielcu podczas dni otwartych swojej szkoły uczyli się jak ratować ludzkie życie. – Byli niebywale otwarci, skoncentrowani, przy tym ogólnie bardzo aktywni, ale też kiedy trzeba zasłuchani. Jestem pod wrażeniem – mówi rat. med. Jakub Betlej, który prowadził szkolenie. – Podczas wyjazdów drużynowych, intensywnego wysiłku fizycznego, a nawet po prostu w trakcie wakacyjnych zabaw zdarzają się różne sytuacje. Chcemy, by nasi uczniowie od najmłodszych lat wiedzieli, że o ludzkie życie można i trzeba walczyć, nawet nie będąc medykiem. Trzeba mieć w sobie tę odwagę i podstawową wiedzę – mówi Jakub Korczykowski – trener Akademii Piłkarskiej Stali Mielec.
We wtorkowej imprezie wzięło udział kilkudziesięciu uczniów, ich wychowawcy i rodzice. Oprócz popisów sportowych uczestnicy imprezy mieli okazję zobaczyć, jak wygląda pierwsza pomoc. – Pokazałem młodzieży, jak powinna wyglądać cała akcja ratunkowa, od zadbania o swoje bezpieczeństwo, wezwanie pomocy medycznej, poprzez m.in. sam masaż serca, aż po oddanie pacjenta w ręce specjalistów. Widząc, jak dużym zainteresowaniem cieszy się interaktywny wykład i ćwiczenia, zaproponowałem jeszcze kurs zastosowania AED (automatycznych defibrylatorów zewnętrznych), których jest już sporo w mieście. Młodzież podeszła do sprawy z entuzjazmem, co naprawdę robi duże wrażenie. Widać, że są to osoby o bardzo aktywnej postawie, odpowiedzialne i chętne, aby się uczyć – chwali ratownik.
Sama młodzież bardzo szybko udowodniła, że pochłonęła wiedzę, bo potrafiła ją bezbłędnie wykorzystać podczas ćwiczeń. – Nasi uczniowie są wychowywani na treningach, wysiłku, rozwijaniu siebie, dlatego chcieliśmy to wykorzystać i na tej bazie poszerzyć ich wiedzę. Udało się. Był to strzał w dziesiątkę. Sam sposób prowadzenia ćwiczeń oczywiście nie był bez znaczenia, bo fakt, że kurs był dostosowany do wieku i możliwości uczniów, sprawił, że nie było mowy o znudzeniu czy zniechęceniu. Przeciwnie, stał się jedną z głównych atrakcji imprezy – mówi Justyna Dyka – Szymańska, pedagog szkolny.
Dyrektor pogotowia ratunkowego nie kryje zadowolenia z tego, że młodzi ludzie przyjmują tego rodzaju wiedzę z tak wielkim entuzjazmem. – Od jakiegoś czasu widzimy, że coraz młodsi mieszkańcy Mielca potrafią w trudnej sytuacji zareagować naprawdę zdecydowanie, odważnie i skutecznie, często lepiej niż dorośli. Prawidłowych wezwań od dzieci, które zauważyły coś niepokojącego w stanie zdrowia bliskich lub są świadkami wypadku jest naprawdę dużo. Młodzież potrafi już rozpocząć reanimację, co kiedyś było niespotykane – chwali dyrektor Paweł Pazdan. – Teraz w Mielcu na dobre rozpoczyna się era urządzeń AED, dzięki którym każdy świadek zatrzymania akcji serca może pomóc choremu, ale trzeba wiedzieć, czym jest AED i jak je używać. Cieszę się, że Szkoła Mistrzostwa Sportowego, wykorzystując sposobność, natychmiast nauczyła swoich uczniów, jak zrobić użytek z nowych rozwiązań – mówi lek. Wojciech Burkot, z-ca dyr. ds. medycznych pogotowia w Mielcu.[/vc_column_text][imedica_image_gallery images=”7590,7591,7592,7593″][/vc_column][/vc_row]

Skip to content